O mnie

Cześć! Mam na imię Marcin i pochodzę z Polski. Interesuję się muzyką, malarstwem i rzeźbą w drewnie.

Założyłem bloga, aby udokumentować moją podróż z rzeźbą, ale z biegiem czasu wciągnęło mnie malarstwo, więc możesz spodziewać się tutaj wpisów z obu światów. Od czasu do czasu piszę także poradniki, gdy nauczę się czegoś nowego.

Co to jest ta Śreżoga?

Jeśli chodzi o mnie i dobór słowa, to szukałem czegoś związanego ze Słowianami, aby pasowało do tematyki strony i trafiłem na słowo oznaczające efekt świetlny. Pospolity, aczkolwiek dla mnie posiadający w sobie odrobinę mistycyzmu. Co ciekawe owo słowo nie oznacza jedynie promieni światła w leśnej gęstwinie przebijającego się przez konary drzew, o czym możesz przeczytać poniżej.

Wiecie, co to jest Śreżoga? Nie? Nie martwcie się, nie Wy jedni. Śreżoga to dawny, niemal zapomniany wyraz, będący nie całkiem oczywistą nazwą pewnego – również nie całkiem oczywistego – zjawiska przyrodniczego. Na przestrzeni dziejów nazwa ta zapisywana była też jako Sreżoga, Srzeżoga, Śrzeżoga, Strzeżoga. Pierwotnie oznaczała tylko ‘zwarzenie abo uschnienie od zimna kwiecia, liścia’ (tak u Lindego, tak też półtora wieku później u Doroszewskiego). Jako taka była w pieśniach i psalmach kontrastowo zestawiana z życiodajną rosą: „Wy rosy i śrzeżogi dobrorzeczcie Panu”. W przyrodzie zwarzenie się liści i kwiatów można zaobserwować jesienią lub u progu zimy, w mroźne, słoneczne poranki, gdy nad łąkami i ogrodami unosi się lekka mgła, a promienie słoneczne przeświecają przez bezlistne konary drzew, załamując się na kropelkach mgły i tworząc „boskie palce” – świetliste promienie ogrzewające zmarzniętą ziemię. Dlatego też już we wczesnych słownikach cytowanej wyżej definicji Śreżogi towarzyszą ciekawe przykłady użycia – nieodpowiadające definicji, ujawniające za to inne znaczenie wyrazu: „Srzeżoga zda się być dymem farby niby błękitnéy, a iest rozwlekła i wieszaiąca się po powietrzu”. Stąd w niektórych słownikach Śreżoga to ‘odblask słoneczny powstały w pogodne dni, kiedy promienie słońca przedzierają się przez warstwę mgły lub dymu’. „Mglistość” Śreżogi spowodowała, że oderwała się ona od „mroźności” i zaczęła oznaczać jeszcze inne zjawisko: ‘lekką mgłę w dzień upalny, migotanie rozgrzanego powietrza’ – w takim użyciu i znaczeniu znajdziemy Śreżogę u Doroszewskiego.

Źródło: www.nck.pl